Porowatość włosów – czym jest i jak ją rozpoznać?
Pielęgnacja włosów 17-12-2022
Świadoma, dopasowana do indywidualnych preferencji pielęgnacja włosów sprawia, że wyglądają na zdrowe, piękne i zadbane. Ułożenie idealnej fryzury jest coraz łatwiejsze, a w efekcie zajmuje mniej czasu. Jedną z naturalnych cech, o której warto dowiedzieć się więcej, jest porowatość włosów. Zgłębienie tego tematu pozwoli Ci lepiej zrozumieć, dlaczego włosy zachowują się w określony sposób oraz dopasować kosmetyki do pielęgnacji włosów zależnie do ich indywidualnych potrzeb.
Porowatość włosów — co to właściwie jest?
W telegraficznym skrócie można wytłumaczyć to zjawisko, jako stopień odchylenia łusek od włosa. Każdy pojedynczy włos jest w jakimś stopniu porowaty, ponieważ łuski znajdują się na ostatniej, zewnętrznej, warstwie, która nazywa się osłoną. Idąc w głąb struktury włosa, pod osłonką znajduje się kora i, w przypadku grubych włosów, w samym środku rdzeń. Najbardziej istotna jest funkcja samych łusek, to właśnie one z jednej strony zabezpieczają przed działaniem czynników zewnętrznych i z drugiej zatrzymują wewnątrz wodę oraz składniki odżywcze które mogą być dostarczane w trakcie olejowania włosów.
Mimo że stopień odchylenia łuski od łodygi, czyli części włosa wystającego ponad powierzchnię skóry, jest w dużej mierze uwarunkowany genetycznie, wiele czynników zewnętrznych ma wpływ na wygląd i zdrowie naszych włosów. Działanie promieni słonecznych, deszcz, używanie środków chemicznych, jak farby lub płyny do trwałej ondulacji. Znaczenia ma również obróbka termiczna, noszenie czapek i gumek. To wszystko, w różnym stopniu oczywiście, ma znaczenie dla ogólnej kondycji naszych włosów, a przy poddawaniu się inwazyjnym zabiegom fryzjerskim może wpłynąć negatywnie na porowatość.
Rodzaje porowatości włosów
Wyróżniamy 3 stopnie porowatości włosów — niską, średnią i wysoką porowatość. O tym, do której z tych trzech grup zaliczane są włosy, decyduje szczelność okalających łodygę łusek.
Gładkie, lśniące i lejące pasma bardzo często są efektem ściśle przylegającej łuski do łodygi. Z taką strukturą najłatwiej o bardzo pożądany efekt tafli, zwłaszcza wśród posiadaczek długich i raczej prostych włosów. Włosy niskoporowate w odróżnieniu od reszty rodzajów nie sprawiają problemów przy codziennym układaniu, z łatwością można je rozczesać, nie plączą się i nie tworzą kołtunów. Nie puszą się ani nie elektryzują. Niskopory nie są podatne na zniszczenia, co jest zdecydowanym plusem dla ich posiadaczek. Niestety, oprócz zalet są również wady. Jedną z bardziej uciążliwych jest czas schnięcia po umyciu, ponieważ długo pozostają wilgotne, a później sprawiają wrażenie przyklapniętych. Stylizacja jest bardzo trudna, ciężko zmienić naturalny wygląd pasm na przykład zakręcić przy pomocy lokówki, a efekty nie utrzymują się długo.
Najbardziej pożądany stopień porowatości — cechuje włosy, których łuski są jedynie lekko odchylone. Przy odpowiedniej pielęgnacji i dobrze dobranych kosmetykach pasma są lśniące, bez grudek i rozdwojonych końcówek. Taki typ włosów łatwo ułożyć, dobrze absorbują nakładane produkty i szybko schną po umyciu. Posiadaczom średnioporów uprzykrzyć życie może to lekkie puszenie oraz problemy z rozczesywaniem. Włosy rzadko wyglądają na idealnie gładkie, zazwyczaj mają tendencję do falowania, jednak nad efektem naturalnego skrętu trzeba popracować z produktami do stylizacji.
Włosy w typie wysokoporowatych mają zazwyczaj, choć nie jest to regułą, tendencję do skrętu. Są cieńsze niż inne rodzaje, a kosmyki łatwo się plączą, ponieważ odstające od łodygi, nierówno rozchylone łuski zahaczają o siebie. Taki stan może być zarówno wynikiem czynników zewnętrznych (np. częste farbowanie), jak i wrodzoną tendencją. Włosy, ze względu na ułożenie łuski, bardzo szybko oddają oraz absorbują wilgoć. Dlatego też szybko się przesuszają i sprawiają wrażenie szorstkich, a w deszczowe dni skręcają oraz puszą. Suche i połamane końcówki sprawiają wrażenie grudkowatych na końcach, to pozostałości po rozdwojonych końcówkach, które przy tym typie włosa są bardzo częste. Okiełznanie takich pasm może wydawać się nie lada wyzwaniem, jednak jest możliwe. Wystarczy połączyć odpowiednio dobrane kosmetyki z kilkoma nawykami, które przysłużą się włosom.
Jak określić porowatość włosów?
Niestety metoda idealna nie istnieje. Są takie przypadki, kiedy pasma wykazują cechy różnych stopni porowatości. Najlepiej więc organoleptycznie ocenić reakcję włosów na codzienne zabiegi, porównać z cechami różnych typów porowatości włosów i spróbować dopasować odpowiednie praktyki.
Jak sprawdzić porowatość włosów? Warto przyjrzeć się ich zachowaniu szczególnie w sytuacjach takich, jak:
- Stylizacja, a w szczególności to, jak długo efekty utrzymują się na pasmach?
- Naturalne ułożenie włosa. Czy mają tendencję do skrętu lub falowania?
- Ekspozycja na deszcz. Czy wilgoć sprawia, że się puszą?
- Jak wyglądają na co dzień? Są matowe, suche, gładkie a może lśniące?
- Kondycja końcówek, czy łatwo się rozdwajają i kruszą?
Test na porowatość włosów
Aby wykonać samodzielnie w domu, bardzo popularny, test porowatości włosa wystarczy naczynie z wodą oraz jeden włos. Należy umieścić go w szklance i poczekać kilka chwil. Jeśli kosmyk pozostaje na powierzchni, oznacza niską porowatość. To przez łuski ściśle okalające łodygę, które nie dopuszczają do szybkiego wchłania wody. Jeśli natomiast włos opada do połowy, jest średnio porowaty. Bardzo dobra absorpcja wody, a w efekcie szybkie opadanie na dno naczynia oznacza wysoką porowatość. Miarodajność takiego doświadczenia jest jednak dyskusyjna, wynik testu może zostać przekłamany ze względu na właściwości wody, na przykład jej twardość, lub same właściwości włosa. Łuski mogą być uszkodzone przez farbowanie czy nieodpowiednią pielęgnację na końcach, a zdrowe na naturalnym odroście przy skórze głowy.
Jakie kosmetyki wybierać?
Mimo że jeszcze nie wiesz jak ocenić porowatość włosa lub dopiero poznajesz tajniki związane z kompleksową pielęgnacją głowy, nie zniechęcaj się. Obserwuj swoje włosy, według podanych wcześniej kryteriów i próbuj różnych produktów. Pamiętaj jednak, że w trakcie tego procesu warto już zacząć używać naturalnych kosmetyków do każdego typu porowatości. Stawiaj na proste składy o naturalnym pochodzeniu, pozbawione szkodliwych składników np. silikonów lub siarczanów. Z biegiem czasu twoja wiedza i doświadczenie się wzbogacą, codzienne zabiegi będą intuicyjne, a efekt pięknych i zdrowych włosów gwarantowany.
